W sobotę, 21 listopada w Liceum Ogólnokształcącym im. Bolesława Chrobrego w Gryficach odbyła się Międzynarodowa Konferencja Koordynatorów projektu Erasmus +. W tej edycji, naszej szkole udało się nawiązać współpracę z czterema krajami.
Erasmus jest programem dla uczelni, ich studentów i pracowników. Wspiera międzynarodową współpracę szkół wyższych, umożliwia wyjazdy studentów za granicę na część studiów i praktykę, promuje mobilność pracowników uczelni, stwarza uczelniom liczne możliwości udziału w projektach wraz z partnerami zagranicznymi.
O projekcie Erasmus+ rozmawiamy z koordynatorem projektu Panią Aleksandrą Bierską.
Czy może Pani powiedzieć coś o projekcie „Erasmus+"? Na jakim etapie realizacji aktualnie się znajduje?
Jest to projekt z nauk przyrodniczych, którego celem jest rozszerzenie wiedzy młodzieży dotyczącej bioróżnorodności na trzech poziomach. Współpracujemy już z czterema krajami. W dniu dzisiejszym ustalamy pierwszy termin spotkania, które odbędzie się w Turcji. Myślimy, że najbliższa mobilność młodzieży odbędzie się około kwietnia we Włoszech. Mobilność, która miała odbyć się w październiku w naszym kraju, prawdopodobnie odbędzie się w czerwcu ze względu na to, że w maju mamy egzaminy maturalne.
Czyli dzisiejsze spotkanie służy ustaleniu terminów i zakresu przyszłych działań?
Tak, ustalamy to wszystko dzisiaj, aczkolwiek ogólny harmonogram projektu został ustalony w momencie jego aplikowania. Ze względu na obecną sytuację w Europie, chcieliśmy przedyskutować kolejność działań/mobilności młodzieży, jak i kadry, która ten projekt prowadzi.
Czy pracuje Pani co dzień z młodzieżą, która bierze udział w projekcie?
Oczywiście, pracuję z nimi na co dzień.
Czy chętnie biorą udział w wymianach uczniowskich?
Bardzo chętnie. Jest to kolejny projekt tego rodzaju, który prowadzę i w momencie kiedy jest nabór na mobilność, młodzież jest bardzo zaangażowana ze względu na to, że takie doświadczenie znacznie rozszerza wiedzę z przedmiotów przyrodniczych, takich jak: biologia, chemia. Młodzież jest również objęta wsparciem psychologicznym przed każdym wyjazdem. Rozmowy z psychologiem oraz warsztaty mają na celu pomoc w pokonaniu barier kulturowych - co jest również istotnym celem tego projektu.
Co dla uczniów stanowi główną motywację do tego, aby wziąć udział w Erasmusie? Czy są to wyjazdy zagraniczne? Możliwość zdobycia wiedzy, zabawa?
Fakt, że szkoła bierze udział w projekcie jest dla uczniów wielkim wydarzeniem. Uczniowie otwierają się na tę inicjatywę. Każdy próbuje znaleźć dla siebie miejsce, aczkolwiek ilość młodzieży, która będzie wyjeżdżała jest limitowana budżetem projektu. Niemniej jednak w mobilnościach które będą odbywały się w naszym kraju oraz w działaniach między mobilnościami, będzie brała udział cała młodzież.
O projekcie Erasmus+ rozmawiamy z koordynatorem strony Tureckiej Panią Selin Aglanmaz.
Czy możesz powiedzieć nam coś o sobie?
Nazywam się Selin Aglanmaz, pochodzę z Turcji. Moim rodzinnym miastem jest Izmir, ale aktualnie mieszkam i pracuję w Akhisar. Jestem nauczycielem j. angielskiego, którego uczę od dziewięciu lat.
Jak długo jesteś już w Polsce i co wywarło na Tobie największe wrażenie?
Przylecieliśmy trzy dni temu i zostaniemy do poniedziałku. Podoba mi się w Polsce. Moje wrażenia są pozytywne, zostaliśmy bardzo ciepło przyjęci i dziękuję za to. To co podoba mi się najbardziej, to ludzie. Polacy są naprawdę gościnni.
Co według Ciebie, w głównej mierze, motywuje uczniów do tego, aby wziąć udział w projekcie „Erasmus+"?
Uczniowie w Turcji są bardzo ciekawi innych kultur. Chcą je poznawać i obcować z nimi. My również chcemy, aby nasi uczniowie, przyjeżdżając do innych krajów nabierali świadomości kulturowej - jest to dla nas najważniejsze z założeń projektu.
Pewnie lubią też podróżować? Czy znasz uczniów, którzy byli już w Polsce na takiej wymianie i czy wiesz jakie wspomnienia ze sobą przywieźli?
Młodzież bardzo lubi podróżować. Wasz kraj budzi w nich zainteresowanie i owszem, znam uczniów, którzy byli w Polsce w ramach wymiany uczniowskiej. Przywozili ze sobą dobre wspomnienia, o których z radością opowiadali po powrocie.